|
Pantery
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pysio
Szyszkownik
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 1355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: się biorą nooby ?
|
Wysłany: Czw 8:58, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
2 życia to też trochę bez sensu bo jak dostanie 5 podczas jednej serii to zginął raz czy 5 razy ? Jak zginie to wraca do trupiarni czy idzie sobie np. 300m. dalej i gra ? Jeżeli będzie gdzieś szedł z podniesionymi rękoma to "ktoś" będzie za nim cały czas szedł i się tak ustawi, że ten zanim zacznie - już oberwie Jeżeli ma iść do trupiarni tak jak reszta to 2 życia mijają się z celem bo to tak jakby był "nieśmiertelny"
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 15:02, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
nie no chyba jak dostanie to idzie do trupiarni i dalej jest medykiem ... ;]
bo jakby mial byc pozniej normalnym zołdakiem to się mija z celem ...
mysle ze medyk powinien byc tak samo śmiertelny jak inni tylko ze ma przywilej leczenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kiler
Podszyszkownik
Dołączył: 10 Wrz 2007
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Widawa
|
Wysłany: Czw 17:30, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
to może zaproponuje pare zasad i niech kazdy sie opowie czy jest za czy przeciw:
1)medyk podczas gdy udziela pomocy lub idzie w kierunku rannego by mu pomóc jest nietykalny i sam nie może atakować
2)czas opatrywania trwa kilka minut i jest ustalany dokładnie przed strzelanką by uniknąć sytuacji natychmiastowego zmartwychwstania
3)liczba żyć przypadających na jedną osobę jest ustalana przed strzelanka w zależności od wymogów scenara ( w jednym scenarze 2 życia to za dużo a w innym 1 to za mało )
4) trafiony medyk może zostać opatrzony przez dowódce drużyny lub innego medyka i ma taką samą ilość żyć jak reszta
Piszcie co o tym myślicie i czy jesteście za wprowadzeniem czegoś takiego do regulaminu naszych spotkan. pozdro
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cykada
Nadszyszkownik
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 2321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katmandu
|
Wysłany: Czw 17:42, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
wszystko ładnie pięknie tylko wg. mnie odpada pomysł z nietykalnością. Jest zwykłym graczem i już, kulki go omijac nie będą. I nie widze przeszkód by w czasie drogi do rannego nie mógł atakować. Co innego w czasie opatrywania- wtedy ktoś musi go osłaniać bo sam jest bezbronny. Ale cóż, nikt nie mówi że medycy mają mieć łatwo...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pysio
Szyszkownik
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 1355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: się biorą nooby ?
|
Wysłany: Czw 17:46, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Kiler napisał: |
1)(..)jest nietykalny i sam nie może atakować |
Kiler napisał: | 4) trafiony medyk może zostać opatrzony przez dowódce drużyny lub innego medyka i ma taką samą ilość żyć jak reszta
|
Jedno wyklucza drugie.
Moje zdanie jest takie. Medyk to zwykły żołnierz, który może szturmować itp. Jeżeli zginie wraca do trupiarni (w zal. od scenara). Czas opatrywania rany to tyle ile założenie ciasnej opaski na rękę (posiadam 7 opasek)
To ile medyk ma żyć itp. mija się z celem i jest bez sensu. Medyk ma tyle żyć ile każdy. Żadna nietykalność itp. Broń musi mieć bo inaczej nikt nie będzie chiał być medukiem (chyba, że broń mu się spieprzy)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cykada
Nadszyszkownik
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 2321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katmandu
|
Wysłany: Czw 17:49, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Dawid ciućmole jeden, najpierw przeczytaj dokładnie post Killera a potem pisz . I przestań wyrywać fragmenty z kontekstu.
I jeśli już próbujecie ustalić czas opatrywania rany. Po co się za przeproszeniem pierdolić z jakimiś opaseczkami, szmatkami i innymi duperelami. Poprostu medyk przed strzelanką zaopatrzy się w najnormalniejsze bandaże dziane (zrzucimy się na nie) i czas opatrywania rany będzie zależał tylko od tego jak szybko medyk potrafi operowac bandażem. Proste...
Ostatnio zmieniony przez Cykada dnia Czw 17:49, 03 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misiek01
Podszyszkownik
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:49, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Kiler napisał: |
1)medyk podczas gdy udziela pomocy lub idzie w kierunku rannego by mu pomóc jest nietykalny i sam nie może atakować
|
A co gdy poszkodowany zginie samym srodku bazy przeciwnika a medyk nawetnie doszedł do tej bazy. Myślę że tylko podczas udzielania pomocy powinien byc nie tykalny. Dodatkowo mógłby moc przeciagnac rannego jakis kawalek w bezpieczniejsze miejsce i tam udzielic pomocy zeby nie bylo zeprzestaje goleczyc i juz kulkaw leb
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 17:52, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
pierwszy punkt jest kiepski ale reszta całkiem całkiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Beryl
Król Julian
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4094
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask
|
Wysłany: Czw 17:52, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
A ja jestem za tym, żeby ubić medyka zanim kogoś opatrzy. Ew. 2 medyków w zespole, tak aby drugi mógł wyleczyć pierwszego jakby ten przypadkiem dostał. Medyk nie jest szturmmanem, ma się chować i opatrywać swoich kiedy jest to w miarę bezpieczne, pod osłoną swoich lub kiedy wroga się odeprze. Trafiony niech cierpliwie czeka na ratunek. W zasadach CCS są karty - trafiony losuje kartę lekkiej rany lub ciężkiej i w obu przypadkach medyk ma 10minut na opatrzenie go. 10 minut to kupa czasu. I to jest chyba dobry pomysł, bo medyk nie jest czarodziejem. Ranny nie musi byc opatrzony od razu i błyskawicznym magicznym dotknięciem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pietia
Szyszkownik
Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 1426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dobroń
|
Wysłany: Czw 18:21, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Albo w drużynie jest więcej niż 1 medyk...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pt_pawel
Nadżołędny
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pantery
|
Wysłany: Czw 18:51, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Dlaczego medyk ma być nietykalny? Beryl ma racje! Medyk powinien być normalnym żołnierzem i mieć tylko zdolność opatrywania. Niech jego ludzie go osłaniają, a dam medyk może przeciągnąć rannego w bezpieczne w miarę miejsce. Można też zrobić tak ,że każda drużyna ma po noszach takich materiałowych(może być nawet koc) i można osobę ranna przetransportować o do medyka, chociaż tu już wkraczamy na teren małej abstrakcji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misiek01
Podszyszkownik
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:56, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
pt_pawel napisał: | Można też zrobić tak ,że każda drużyna ma po noszach takich materiałowych(może być nawet koc) i można osobę ranna przetransportować o do medyka, chociaż tu już wkraczamy na teren małej abstrakcji. |
Sam sobie Beryla albo Moliego noś. Mniejsze osoby mozna ale z nimi raczej bedzie problem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pysio
Szyszkownik
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 1355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: się biorą nooby ?
|
Wysłany: Czw 19:27, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
misiek01 napisał: | pt_pawel napisał: | Można też zrobić tak ,że każda drużyna ma po noszach takich materiałowych(może być nawet koc) i można osobę ranna przetransportować o do medyka, chociaż tu już wkraczamy na teren małej abstrakcji. |
Sam sobie Beryla albo Moliego noś. Mniejsze osoby mozna ale z nimi raczej bedzie problem |
Powiem tak : Misiek - pierwszy post na tym forum (w twoim wykonaniu) który mnie sie spodobał Piąteczka
Drogi, wielki Cyku - przeczytałem uważnie i w ten a nie inny sposób to zrozumiałem i jak dla mnie bandaże są bez sensu bo co scenar trzeba je spowrotem zwijać itp. a opaski ściągasz i po kłopocie. Szybkiego zakładania opaski też można się "nauczyć"....
Myślę, że im dłużej o tym gadamy tym bardziej robi się to beznadziejne. Najprostsze rzeczy są zawsze najlepsze (przykład - łapka na myszy - drewniana ze sprężyną i przynętą jest lepsza jak model T4500 z czujnikami ruchu i temperatury)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cykada
Nadszyszkownik
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 2321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katmandu
|
Wysłany: Czw 19:38, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Uhh, Dawid >_< n/c
Co za problem poświęcić pięć minut na zwinięcie bandaży w czasie przerwy? Oczywiście pod warunkiem że wszystkie zostaną użyte. I gdybyś wyraźnie przeczytał wiedziałbyś że rzucając pomysł z bandażem nie chodziło mi o to by było to szybkie i przyjemne. Wręcz odwrotnie! Chcecie realizmu? Chcecie medyków? To moim zdaniem bez bandaży się nie obejdzie.
PS: I wybacz że to mówię, ale jeśli zrozumiałeś to tak a nie inaczej to chyba jednak pora odłożyć AK do pudełka, wziąć plecaczek i prędziutko lecieć do szkoły O_O
Ostatnio zmieniony przez Cykada dnia Czw 19:40, 03 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Beryl
Król Julian
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4094
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask
|
Wysłany: Czw 20:11, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
misiek01 napisał: |
Sam sobie Beryla albo Moliego noś. Mniejsze osoby mozna ale z nimi raczej bedzie problem |
Prawda. Nosze to zdecydowana przesada, ale opatrywanie "instant" przez założenie opaski i klepniecie w ramię to za mało. Niech medykowi zajmie to chociaz 3 minuty. Sorry panowie, ale jeżeli dochodzi do sytuacji w której jednej team ma medyka a drugi nie i medyk w ciągu minuty "uzdrawia" połowę drużyny (zakładając, że oba zespołu straciły w ostrej strzelance połowę składu) to to jest nie halo. To jest coś między władcą pierścieni a gwiezdnymi wojnami. Nawet w Wolf ET tak nie ma.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cykada
Nadszyszkownik
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 2321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katmandu
|
Wysłany: Czw 20:13, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Dobrze mówi, dać mu wódki!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pysio
Szyszkownik
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 1355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: się biorą nooby ?
|
Wysłany: Czw 20:22, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Nawet w Wolf ET tak nie ma. |
Sprzeciw wysoki sądzie.
Ok ale uwierz mi, że te opaski są trochę ciasne, do tego można zawsze coś dołożyć np. krótki piknik tudzież zawiązanie buta poszkodowanemu (analogicznie wcześniejsze rozwiązanie) - tak aby trochę czasu minęło ale też nie za dużo Bandaże wydają mnie się średnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cykada
Nadszyszkownik
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 2321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katmandu
|
Wysłany: Czw 20:25, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Co żeś się tak czepił tych opasek?
Bandaże są dużo realistyczniejsze i tyle, nie widze sensu dalszej dyskusji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misiek01
Podszyszkownik
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:33, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Oczywiscie te bandaże nie muszą być jakieś ekstra długe, wystarczy zeby ramie ze2-3razy owinac3metry namnie otrzebne .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pietia
Szyszkownik
Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 1426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dobroń
|
Wysłany: Czw 20:33, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Dawidzie...wiem jak często obrywasz na strzelankach...i jak często giniesz...
Wiemy wszyscy że chcesz jak najszybciej wracać do "walki"...ale bez przesady...Medyk nie może uzdrawiać w 10 sekund...
A jesli w druzynie jest 2 medyków, to po trafieniu jednego zawsze pozostaje drugi, który może go obandarzować...
Jeśli ginie 2 medyków, to druzyna ma zonka i tylko do nich może mieć pretensje że się pchali do walki...
Pamiętajmy też że ilość możliwych ran do opatrzenia jest ograniczona...
Cytat: | krótki piknik tudzież zawiązanie buta poszkodowanemu |
Jebnij się...ale to tak zdrowo...
Co butów wiązać nie umiesz... ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misiek01
Podszyszkownik
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:37, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
A mozeamiast wiazania butów bedeziemy tanczyc jakis rytualny taniec pradawnych czarnoskorych indian o żółtej skorze?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Beryl
Król Julian
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4094
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask
|
Wysłany: Czw 20:42, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Pietia napisał: | Medyk nie może uzdrawiać w 10 sekund... |
O to właśnie się rozchodzi. 3-5minut to rozsądny czas
Cytat: | A jesli w druzynie jest 2 medyków, to po trafieniu jednego zawsze pozostaje drugi, który może go obandarzować...
Jeśli ginie 2 medyków, to druzyna ma zonka i tylko do nich może mieć pretensje że się pchali do walki... |
Dokładnie. Nie każdy może być pilotem (pozdro Przemuś ) i nie każdy moze być medykiem. Medyk się nie pcha do walki, bo ma ważniejsze rzeczy do roboty.
Cytat: |
Co butów wiązać nie umiesz... ?? |
Muahahaha - telemark i ocena 20.5
Przypominam, że w tradycyjnych jebankach z flagami i wzgórzami będziemy raczej grać na trupiarnie. Medycy sprawdzają się raczej tylko w długich scenarach z ograniczonymi życiami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drastiq
Podszyszkownik
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mam wiedzieć!?
|
Wysłany: Czw 20:52, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Pysio...nie nie nie i jeszcze raz nie!
powalasz inteligencja niczym kilo gwoździ bez łepków...
Nikt nie chce opasek...bandaże i koniec! i tak jak pisał Beryl...z 3 minuty minimum...(porządnie zawiązać!)
bo "heloł! ale z was krejzole! " nawet był bym sobie dla próby tym medykiem! bo nawet nawet, spróbować trza...ale butów nikomu wiązać nie będę...
Stanowcze no Pasaram...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pysio
Szyszkownik
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 1355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: się biorą nooby ?
|
Wysłany: Czw 21:07, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Koledzy drętwiacy nie wyczuli ironii w moim głosie.
Ale ja się upieram przy opaskach. Możemy pójść na kompromis - opaski + bandaże
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kiler
Podszyszkownik
Dołączył: 10 Wrz 2007
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Widawa
|
Wysłany: Czw 21:11, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Opaski Dawida to bezsens równie dobrze medyk mógłby uzdrawiać klepnięciem. Bandarzowanie i określony czas wyłączenia z walki na pare minut ma sens a do tego przy takim bandazowaniu niby rannego jest dodatkowy plus ten kto jest medykiem zdobywa umiejętność opatrywania która nie wiadomo kiedy może mu się przydać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|