Pantery

Gość

[link widoczny dla zalogowanych] jakie jest wasze zdanie na ten temat??

Kajor

Srakie. Oczywiście ludzie już pogubili zdrowy rozsądek, nie noszą gogli, a temat był wałkowany sto milinów razy. Oczywistym jest ochrona oczu
(ja raczej w ogóle nie zdejmuję, od początku do końca strzelanki) i niestrzelanie w respie. Reszta jest milczeniem, a co do browców podczas strzelania... Nikogo jeszcze 1 piwo nie upiło, poza tym na strzelankach "elity elit", gdy był browar (n.p. urodziny) wypijałem połowę puchy i wypociłem to w ciągu 5 minut. Temat bez sensu i nie widzę konieczności jego kontynuowania, bo wszystko zostało powiedziane na WMASGu.

Cykada

Wszystko co może podnieść poziom bezpieczeństwa na strzelankach jest absolutnie wskazane.
Strzelnica jest fajnym pomysłem, prawda. Strzelanie w respie jest faktycznie dość sporną kwestią i nie miałbym nic przeciwko specjalnemu terenowi wyznaczanemu przez orga tuż przed strzelanką wlasnie dla przestrzelania repliki
Co do alkoholu- temat był już kilka razy poruszany i prawie jednogłośnie został ustalony całkowity zakaz spożywania napojów wyskokowych przed/w czasie strzelanki organizowanej przez Pantery.

Molibdenik

Naszym zdaniem:
http://www.asglask.fora.pl/wazne-informacje,14/regulamin-strzelanek,457.html

Kajor jak chcesz się napić piwa to idź sobie do baru, bo na strzelankach pić nie będziemy. Wyjątkiem były Rojasa 18-te urodziny, i jeśli pojawi się jeszcze kiedykolwiek na horyzoncie równie podniosła impreza, to będziemy najpierw dyskutować o tym czy chcemy piwo na strzelance i czy jest to bezpieczne, w każdym przypadku z osobna i nie liczyłbym na przychylność....

sgt. Carlos Hathcock

Nic dodać nic ująć Wink

.

Kiler

Dla mnie strzelanie po piwku jest jak prowadzenie samochodu po piwku - niebezpieczne, nieodpowiedzialne, stwarzające zagrożenie dla innych. Z tym że jeszcze nikogo jedno piwko nie powaliło to bym dyskutował, zagrożenie nie polega na tym, że ktoś wypije i zaśnie tylko na tym że zacznie zachowywać się w sposób niebezpieczny lub głupi i to czy ktoś ma mocną głowe nie jest tu ważne, w internacie byłem świadkiem jak kumpel który potrafił wlać w siebie litr wódy i chodzić dość prosto po 3-4 kieliszkach przestał nad sobą panować we wszystkim widział zaczepkę i każdego chciał bić a na drugi dzień nic z tego nie pamiętał. nigdy nie wiadomo jak alkochol zadziała 1000 razy bedzie OK a jeden raz nie będzie i ktoś może stracić oko. Dla mnie sprawa jest prosta PIŁEŚ NIE STRZELASZ

Rojas

Uważam, że nie powinno być alkoholu na strzelankach. A co do ograniczenia fps to w granicach rozsądku wiadomo snajper będzie miał większa moc. Wink

Beryl

Jak już gdzieś pisałem, nie po to ustaliliśmy swoje zasady, żeby je łamać czy naginać. Na organizowanych przez nas strzelankach alkoholu nie będzie.

Co do pozostałych - przede wszystkim zdrowy rozsądek. Rozładowywanie replik w respie nie jest może konieczne, ale ostrożne obchodzenie się z nimi owszem. Jakiś czas temu w domu czyściłem AUGa - wyjąłem magazynek, i strzeliłem w podłogę. Jakimś cudem w HU została druga kulka która po strzale "na sucho" odbiła się od ściany i trafiła dziewczynę. Do tej pory mam sądowy zakaz zbliżania się do niej z repliką.
Noszenie gogli... już do wałkowaliśmy w "Aferze Demonów Wojny i Elity Elit". Gogle to sprawa podstawowa i jesteśmy za tym, żeby nie zdejmować ich nawet w respie.

Rojas

Plusem tego będzie, że gogle będą mniej parować Laughing

Kajor

Ja nie lubię piwa...

Molibdenik

I tak trzymaj Kajorku i nie wyskakuj więcej z genialnymi pomysłami o piciu piwa, czy jakimkolwiek innym sposobie odurzania się, na tym forum i na WMASG-u również.

Kajor

Dobrze.
Za karę pójdę się pociąć i uprasować dłonie...