|
Pantery
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pepsko
Szyszkownik
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 1358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z piekła :D
|
Wysłany: Nie 19:35, 20 Gru 2009 Temat postu: Akumulatory Li-poly |
|
|
Czy ktoś używa? Ktoś mial stycznosc?
Bo nie wiem czy sie w to pakować
Wiadomo na mrozie bedą odporne itp ale są dość delikatne ...
Ale co z napięciami ? widzialem tylko 7.4v i 11.1
co z bezpiecznikami do nich ?
7.4 za slabe , 11.1 za mocne na takie repliki ( przynajmniej tak mi sie wydaje )
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Beryl
Król Julian
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4094
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask
|
Wysłany: Nie 19:45, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
7.4 LiPo ma moc zwykłej 9.6. Są rozmiarowo mniejsze od klasycznych baterii o podobnej wydajności. Ogólnie wszystko fajnie, tylko potrzeba konkretnej ładowarki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pepsko
Szyszkownik
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 1358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z piekła :D
|
Wysłany: Nie 19:50, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
bo planujemy zmieniac batki z kolegą chyba wlasnie na li-poly . Ładowarka sie rozkłada kosztami na dwóch .
Szkoda ze mikroprocesorowkami nie mozna tego ladowac ;/ bo posiadam takową i jestem zajebiscie zadowolony.
A ktoś ma od was/nas taką batkę lipoly 7.4 ? chciałbym zobaczyc jak to strzela...
Bo IMO zakup chyba bardzo opłacalny i raczej przyszłosciowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Molibdenik
Nadszyszkownik
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 2571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 22:58, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
ładowarka dedykowana i najlepiej zabezpieczenie przed nadmiernym rozładowaniem, które może uszkodzić pakiet. Ogólnie sprawa fajna i droga jeszcze. Pakiet 7.4 będzie prawie jak 9,6NiMh dzięki dużo większej wydajności prądowej ogniw LiPo.
EDIT
Przypomniało mnie się:
Dla wszystkich chętnych do zakupu LiPo.
[link widoczny dla zalogowanych]
Plus mały tekścik....
Mowa o modelach RC ale ogólnie dokładnie to samo tyczy się ASG.
Baterie Li-Po – uzytkowanie, ladowanie i bezpieczenstwo
Baterie Li-Po (litowo-jonowo-polimerowy) to rodzaje akumulatora w budowie ktorych stosowane sa stopy metalicznego litu jak rowniez polimery przewodzace. W dzialaniu i budowie sa podobne do ogniw litowo-jonowych,roznica tu jest niestosowanie plynnego elektrolitu, lecz zelowych lub stalych polimerow, dzieki czemu nie istnieje ryzyko wycieku, jak rowniez umozliwilo to konstruuowanie dosc gietkich, cienkich i plaskich elastycznych ogniw.
Baterie Li-Po w przeciwienstwie do Ni-Cd czy tez Ni-Mh nie posiadaja efektu pamieciowego, pierwsze ladowanie Li-Po
niczym sie nie rozni od kolejnych (do konca czasu zycia baterii, Li-Po posiadaja okreslona przez producenta ilosc cykli
ladowania i rozladowania). W wiekszosci w pelni naladowana cela posiada napiecie 4.20V z tolerancja +/- 0.05V na cele.
Ladowanie do poziomu np. 4.10V ogranicza pojemnosc baterii o ok. 10%, ale wplywa na przedluzenia czasu “zycia” baterii.
Nowsze cele sa w stanie zachowac cykl zycia mimo ladowania do pelnych 4.20V na cele.
Prad stosowany przy ladowaniu ogniw Li-Po wynosi 1C (1C oznacza prad rowny pojemnosci ogniwa), czyli przy ogniwie Li-Po o pojemnosci 2000mAh nalezy stosowac prad ladowania 2A, nalezy zauwazyc ze ogniwa te ladowane sa stalym napieciem 4.20V na cele, oznacza to, ze w miare zblizania do zakonczenia ladowania prad dostarczony z ladowarki bedzie malal az do osiagniecia wartosci 3% natezenia praduladowania, kiedy to przyjmuje sie ze proces ladowania jest zakonczony. Efektywnosc ladowania ogniw Li-Po jest na poziomie 99.9%.
Ogniwa Li-Po sa bezpieczne w uzytkowaniu w zakresie zalozonych napiec, w przypadku przeladowania celi powyzej 4.30V wewnatrz ogniwa zachodza nieodwracalne zmiany chemiczne prowadzace do zwiekszenia temperatury co moze skutkowac zapaleniem sie baterii. Nalezy wiec zachowac szczegolna ostroznosc podczas ladowania i nie dopuscic do przeladowania ogniw. Nie nalezy pozostawiac ladujacych sie ogniw bez nadzoru nawet jesli uzywamy inteligentnej ladowarki. Istotne jest ladowanie bateri w bezpiecznym miejscu i nie w poblizu materialow latwopalnych lub na podlozu latwopalnym. Na rynku pojawily sie tzw. Liposack – torby z specjalnego materialu ktore po umieszczeniu wewnatrz ladowanej baterii uchronia otoczenie w przypadku zapolenia baterii lub jej eksplozji.
Nalezy zachowac maksymalna ostroznosc podczas podlaczania bateri w modelu lub do ladowania kazde zwarcie doprowadza do nadmiernego wzrostu temperatury co powoduje ulatnianie elektrolitu, powstawanie gazow i w konsekwencji do eksplozji.
Lipo sack
Mimo tych wielu zagrozen prawidlowo ladowane i eksploatowane ogniwa Li-Po sa wzglednie bezpieczne i doskonale sie sprawdzaja przy zasilaniu modeli.
Pomimo wielu zalet, takich jak brak efektu pamieciowego (Li-Po mozna doladowac w kazdym momencie bez straty na jej pojemnosci i wydajnosci)
Bardzo dobra wydajnosc pradowa, stosunkowo niska waga, nalezy rozwaznie sie z nimi obchodzi by utrzymac je w dobrej kondycji.
Ogniwa te sa nieodporne na glebokie rozladowanie, przyjmuje sie jako granice 2.5V na cele pod obciazeniem, natomiast
napiecie nieobciazonego ogniwa nie moze byc nizsze niz 3V. (aktualnie pojawiaja sie ogniwa Li-Po ktore wg. producentow
mozna rozladowac bezpiecznie do poziomu 0V i nie wplywa to na ich prace).
Sa rowniez bardziej podatne na uszkodzenia mechaniczne, ze wzgledu na delikatna ich budowe i praktycznie brak jakiegokolwiek zabezpieczenia przed uszkodzeniami wywolanymi mechanicznie (szczegolnie przy kraksach modelu).
Zaleta jest wyjatkowo niewielki efekt samorozladowania, w porownaniu do Ni-Cd lub Ni-Mh ktore to traca 1% lub wiecej dobowo ze swojej pojemnosci, przy Li-Po sa to wartosci znacznie mniejsze.
Charakterystycznym objawem uszkodzenia ogniw Li-Po jest ich puchniecie, nie nalezy ich uzywac.
Uszkodzone ogniwa (mechanicznie, przeladowane, nadmiernie wyladowane) nie nadaja sie do dalszego uzytkowania i nie powinny byc ladowane ani umieszczane w modelu, powinny zostac zutylizowane w odpowiedni sposob.
Balansowanie baterii Li-Po
Przy polaczeniu kilku cell ogniw Li-Po w zestaw podczas ladowania niezbednym procesem dla zachowania dobrej kondycji baterii jest balansowanie.
Balanser (balancer) to najczesciej kawalek elektroniki badz wbudowany w ladowarke badz tez wpinany pomiedzy wyjscie ladowarki a ladowany pakiet kontrolujacy napiecie poszczegolnych cel, i dynamicznie rozladowujacy cele o wyzszym napieciu podczas ladowania.
Dobre zewnetrze balancery potrafia komunikowac sie z ladowarka informujac o warunkach pracy, stanie ogniw jak rowniez w przypadku problemu odcinaja prad ladowania.
Proces balansowania polega na wyrownywanie napiec poszczegolych cel na jednakowym poziomie, co skutkuje w uzyskaniu identycznych parametrow pracy poszczegolnych cel, zapobiega przed przeladowaniem poszczegolnych cel i niedoladowaniu innych. W przypadku roznic po podlaczeniu baterii o roznych wartosciach napiecia na celach jej warunki pracy ulegna pogorszeniu powodujac zwiekszony przeplyw pradu przez ogniwa o mniejszym napieci w skutek czego beda sie nadmiernie nagrzewac, co prowadzic moze do zniszczenia baterii.
W przypadku pakietu dobrze widac roznice pomiedzy celami po rozladowaniu baterii, czesto najnizsze napiecie ma cela umieszczona w srodku baterii gdzie ma najmniej korzystne warunki pracy (brak chlodzenia). Po podpieciu baterii do ladowarki z odczytem napiec poszczegolnych cel widac ze ma nizsze napiecie niz reszta, stad przy uzyciu balansera to mocniej rozladowane ogniwo ma szanse “dogonic” reszte podczas ladowania.
Ostatnio zmieniony przez Molibdenik dnia Pon 0:44, 21 Gru 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kajor
Nadżołędny
Dołączył: 10 Wrz 2007
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 22:45, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mam LiPo 11.1V.
Doby, bo długo trzyma, lubi zimno, jest mały (u mnie ważna rzecz) i daje meeega ROF.
Minusy są takie, że trzeba uważać, żeby nie rozładować, bo wtedy bateria do kosza.
Całkowity koszt (bateria 1500mAh, dość prosta ładowarka (ta ASG) i diodowy wskaźnik napięcia ogniw z beeperem) zamknął się w 270-280pln.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|