|
Pantery
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cykada
Nadszyszkownik
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 2321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katmandu
|
Wysłany: Czw 20:54, 07 Lut 2008 Temat postu: 23 lutego Roku Pańskiego 2008, Wola Łaska |
|
|
23 lutego, w ostatni tydzień ferii organizujemy(Zduńskowolski oddział Panter, potocznie zwany Dominus Fectum ) strzelankę na Woli Łaskiej.
Start o 9.30
Koniec- cholera wie, jak skończymy grać to skończymy
Strzelanka od 16 lat + pisemne oświadczenia od rodziców.
Przed rozpoczęciem będziemy testować gogle (pomijam "starą gwardię" która taki test już przeszła).
Pirotechnika niedozwolona, z uwagi na to, że strzelamy w lesie.
Brak limitu fps, ale uprasza się o rozważne korzystanie z replik.
Przed grą, od ok. 8.30 poprowadzimy warsztaty z pierwszej pomocy, tak jak to było obiecane. Kto chce się czegoś nauczyć- zapraszam.
Scenariusz jest dość rozbudowany, będzie sporo rekwizytów, dużo zespołowej pracy.
Wszelkie pytania w tym temacie, co jakiś czas będę dodawać kilka info odnośnie scenariusza.
ZAPRASZAM
RYS HISTORYCZNY
Panama, 23 marca 1987 roku
-Towar pierwsza klasa- powiedział z pogodną miną Romuald Brown- naprawdę, pierwsza klasa panie Almodovara.
-Ależ oczywiście- odparł z zarozumiałą miną ogorzały Panamczyk- doskonały towar dla doskonałego klienta- dodał , z dziwnym uśmiechem. -Ten stary kartofel nie odróżniłby proszku do pieczenia od najlepszej jakości koki- pomyślał jednocześnie- ale co z tego, siedemset tysięcy pachnących zieloniutkich dolarów polami nie chodzi. Chciał towar to ma. Kiepski, ale co z tego. To już nie moje zmartwienie...
Dwa miesiące później...
Romuald Brown siedział w swoim obitym skórą fotelu, sącząc powolutku whiskey. Myślał o kasie, a jakże, cały czas o niej myślał. Ale tym razem był troszkę inaczej. Zamiast o dochodach, myślał o stratach. - Szefie, klienci się skarżą na jakość towaru, nie chcą go kupować...- kołatało mu się pod prawie łysą czaszką. Ostatni transport, zamiast krociowych zysków, przynosi straty. Jest po prostu chujowy. Brown nie mógł uwierzyć, że dał się tak podejść tej opalonej małpie!
Podniósł słuchawkę- Nikomu nie udało się wykiwać starego Romualda, o nie!- myślał, wykręcając numer.
-Słucham, sir...?- odezwała się po drugiej stronie jego sekretarka
-Jane, sweetheart, połącz mnie z dowódcą garnizonu w Midland
-Ale sir, wydał pan pole....
-Tak, wiem co mówiłem. Łącz!
-Yes, sir!
-Garnizon 2 grupy Special Forces, pułkownik Tinky, słucham?- odezwał się głos w słuchawce
-Cześć Johnny, pamiętasz mnie?
-ee....
-Tak, pamiętam, że mieliśmy się już nigdy nie kontaktować. Ale sprawa jest ważna- kontynuował Brown
-Skoro i tak już zadzwoniłeś, to mów- wybąkał w końcu z rezygnacją Tinky...
-Mam dla Ciebie zadanie. Ot, łatwizna, dla waszych chłopców chleb powszedni. Sprzątniesz dla mnie kogoś. I jego świtę.
-Gdzie?
-Blisko- Yaviza, Panama
-Ochujałeś!? I co ja powiem dowództwu...-krzyknął do słuchawki zdenerwowany pułkownik
-Nie pierdol, zawsze coś wymyślałeś- odparł spokojnym głosem Romuald- musisz coś wymyśleć. Inaczej pewne informacje zostaną ujawnione, dobrze o tym wiesz. No, Johnny, pomyśl, że ja chcę Ci jeszcze zapłacić.
-Uhh, no dobra. To kiedy? I kogo do cholery!?
-Zaraz dostaniesz resztę informacji, fax już idzie. Dziękuję Johnny
-Tia, nie ma za co- parsknął Tinky, ale linia była już głucha...
20 minut później
-Spocznij chłopcy- Tinky powiódł wzrokiem po grupce mężczyzn- mamy zadanie...
Gdzieś nad wschodnią Panamą...
Mayday, mayday!- nadawał jak oszalały radiooperator B1 Lancer.
Huk uszkodzonych silników zagłuszał prawie wszystkie odgłosy z kabiny.
Mayday- powtórzył z rezygnacją radiooperator. Po chwili konsolę przyrządów szlag trafił. Dziwnym trafem trafił ją tak, że dostało się również radiooperatorowi. Niestety ciężko żyć, ze wskazówką częstotliwościomierza w mózgu.
-Kurwa, Anton nie żyje!- wrzasnął z przerażeniem drugi pilot, Marc Crosby
-No nie pierdol- odparł z cynizmem siedzący za nim major John McClain wycierając z policzka krew, która trysnęła na niego podczas wybuchu.
Wesołą konwersację przerwał krzyk pierwszego pilota- Zrzucamy ładunek!
Ładunek..dwa błyszczące, kawałki metalu, które mogłyby posłać do nieba- lub piekła- całe miasto...i okolicę. Jemu nic nie może się stać. Nawet jeśli oni mają zginąć, to ładunek musi spokojnie i bez przeszkód opaść na spadochronie gdzieś w dżungli. A potem niech martwią się o niego chłopcy wysłani na poszukiwania.
Delikatne szarpnięcie- aż dziwne, że je poczuli w ogólnej symfonii hałasów, trzasków i turbulencji- ogłosiło wszem i wobec, że ładunek nie jest już szczelnie zamknięty w luku, tylko opada sobie gdzieś w czarną otchłań lasu.
-Dobra panowie, teraz my- powiedział pierwszy pilot- do zobaczenia na dole!-dodał, po czym pociągnął za wajchę odpowiedzialną za katapultację.
Panama
-Sanchez, Sanchez!- skandowały tłumy zebrane na placu Santa Maria Del Gracia, w Panamie
-Skończę z wszystkimi, którzy doprowadzają nasz kraj do ruiny!- krzyczał z mównicy jegomość w jasnym garniturze- zgniotę ich jak robaki! Ukrócimy politykę opartą na narkotykach, dość z tym!
- Sanchez! Sanchez!- tłum skandował...
Kilka godzin później, biuro Julio Sancheza, nowego prezydenta Panamy.
-Potrzebujemy jakiegoś kozła ofiarnego Pierre- powidział cichym głosem wybraniec ludu- potrzebujemy kogoś, kim moglibyśmy nakarmić tłum. A z resztą się jakoś dogadamy...
- Może Juan Carlos Almodovara, panie prezydencie? W sumie jest najbliżej...
- Hmm, niech będzie. Wyślijcie armię. I niech lud patrzy, niech widzi, że działamy. Wyślijcie z nimi jakiegoś reportera
-Oczywiście panie prezydencie....
-Jezu, ale burdel...-westchnął zastępca dowódcy Sił Zbrojnych USA, Tom Jones- trzeba tam wysłać wojsko- dodał jakby do siebie.
-Sir, z raportu który właśnie otrzymałem, w tamtym rejonie operuje oddział drugiej grupy SF, z garnizonu w Midland- odezwał się od razu jego adiutant
-A co oni tam do cholery robią! Zresztą, nieważne...wyślijcie do nich odpowiednie rozkazy
-Yes, sir!
-Na Boga, niech znajdą te głowice, niech zrobią wszystko co w ich mocy- mruknął do chłopaka Jones- wszystko!
Ostatnio zmieniony przez Cykada dnia Czw 16:46, 14 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 17:01, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Wow, Adaś...Follet wysiada przy Tobie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MCR
Nadżołędny
Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask, Przylesie
|
Wysłany: Czw 17:12, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Cyku. A wiadomo już czy Indipendent przyjeżdża? Bo oni to Amerykanie jak w mordę strzelił.
I rozumiem, że 16+ oznacza tak, jak w regulaminie Panter- 16 rocznikowe, tak?
Ostatnio zmieniony przez MCR dnia Czw 17:13, 14 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 17:16, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Czekam na maila z potwierdzeniem rejestracji na forum Indipendent, by móc napisać tam temat o sobocie.
Tak, 16 rocznikowe.
PS: To pisałem ja, Cyku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pt_pawel
Nadżołędny
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pantery
|
Wysłany: Czw 19:03, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Fajny scenariusz wymyśliliśmy? Trochę rozbudowany, ale jaka perełka:D Ludu przybywaj!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misiek01
Podszyszkownik
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:05, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
No Cyku.... Brak słów, kiedy literackiego Nobla dostaniesz?
Przy okazji. Miałby ktoś replike i google pożyczyć? I Moli oczywiście jedziesz przez ZDW i znajdziesz jedno miejsce?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pysio
Szyszkownik
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 1355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: się biorą nooby ?
|
Wysłany: Czw 19:23, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Mozliwe ze Pysio ukaze swoja obecnosc na owej strzelance. Gdy wroce do ukochanego kraju przeczytam caly topic. Tymczasem czas na to nie pozawala.
A włoska klawiatura nie pozwala Ci poprawnie pisać?? O_o
Dokladnie - nie pozwala mi poprawnie pisac. Ale jestes wszechwiedzacy Cykusny
Więc zrób coś żeby zaczęła poprawnie wstukiwać literki, bo następny taki post poleci w kosmos...
Ok George. Jestem już u siebie więc postaram się pisać super poprawnie. Tak trzymaj szeryfie.
Jeżeli jeszcze raz ktokolwiek na tym forum użyje koloru czerwonego do komentowania postów, koloru zastrzeżonego dla moderatorów, to wywalę konto na śmietnik. Mam tu zwłaszcza na myśli koleżkę który nawpisywał pierdół nieco ponad tą moją uwagą.
Ostatnio zmieniony przez Pysio dnia Pon 8:24, 18 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Beryl
Król Julian
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4094
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask
|
Wysłany: Czw 21:25, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
pt_pawel napisał: | Fajny scenariusz wymyśliliśmy? Trochę rozbudowany, ale jaka perełka:D Ludu przybywaj! |
wygląda dość znajomo
[link widoczny dla zalogowanych]
Ale zasadniczo pomysł z 3ma stronami podoba mi się, ba, sam się wczoraj zastanawiałem czy czegoś takiego w życie nie wprowadzić.
ps. nie byłbym sobą, gdybym się do szczegółów nie przypierdzielał - Lancer nie ma radiooperatora.
So what ;P?Zamiast pierdzielić, wpisz się na listę w odpowiednim miejscu
Ostatnio zmieniony przez Beryl dnia Czw 21:29, 14 Lut 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cykada
Nadszyszkownik
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 2321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katmandu
|
Wysłany: Czw 22:22, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Te scenariusze nie są wcale takie podobne, może oprócz motywu z poszukiwaniem ładunku. No i tamten dzieje się na zachodzie Panamy. Nasz na wschodzie:).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 22:44, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Beryl napisał: |
ps. nie byłbym sobą, gdybym się do szczegółów nie przypierdzielał - Lancer nie ma radiooperatora.
|
-_-, szczerze ??
Almodovar nie ma na końcu a i to jest reżyser hiszpański
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pt_pawel
Nadżołędny
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pantery
|
Wysłany: Czw 23:38, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
To że trochę jest elementów z tamtego scenariusza to nie znaczy, że jest zryty z niego. Będzie fajnie. Zapraszam!
Ostatnio zmieniony przez pt_pawel dnia Czw 23:57, 14 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rojas
Nadżołędny
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Nie 22:26, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Panowie jakąś mapkę terenu strzelanki zrobicie (np z zumi) ? Przydała by się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Molibdenik
Nadszyszkownik
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 2571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 22:49, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Rojas. Po pierwsze to byłeś już na miejscu kilka razy więc wiesz gdzie to jest. Po drugie mapkę dostali koledzy ode mnie i jest ona całkiem całkiem i była już na forum przedstawiana w temacie odnośnie 02.02.2008. Wystarczy trochę poczytać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rojas
Nadżołędny
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Pon 1:28, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
No ale nie wiem czy mapa z 02.02.2008 będzie taka sama na 23. Dojazdu na pewno, ale terenu rozgrywki nie wiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pt_pawel
Nadżołędny
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pantery
|
Wysłany: Pon 10:03, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Obszar będzie ten sam, czyli mapa też
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cykada
Nadszyszkownik
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 2321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katmandu
|
Wysłany: Pon 20:24, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Uhh, zapomniałem
Spotykamy się oczywiście koło kapliczki!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pietia
Szyszkownik
Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 1426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dobroń
|
Wysłany: Wto 12:39, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Jaki jest czas trwania scenariusza??
Jest to jedyny scenar czy będą po nim jakieś pojedyncze??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pt_pawel
Nadżołędny
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pantery
|
Wysłany: Wto 12:52, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Scenariusz jest baaaaaardzo długi więc jest możliwe, że uporacie się z zadaniami na styk.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cykada
Nadszyszkownik
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 2321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katmandu
|
Wysłany: Wto 14:51, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
No, aż tak bardzo to nie jest. Ale myślę, że zajmie wam dość dużo czasu. Oczywiście na wszelki wypadek wymyślimy coś krótkiego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
RADOMASTER
Szyszkownik
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 850
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask =zatory=
|
Wysłany: Wto 15:04, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Hihi hihi haha haha jak wszyściutko pójdzie po mojej myśli to tez się zjawie, ale jak na razie zostaje mi obserwacja tego, co tu się dzieje buuuu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 19:08, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
siema, wybrał bym się do was na strzelankę ale z ozorkowa kawałek jest drogi może pkp do łasku , czy odebrał by mnie ktoś ze stacji w łasku i zabrał na miejsce?
czekam na odp.
moje gg660033 może się przyda.
mogę być na stacji o 9.10!
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 19:26, 19 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kat
Kobiałka
Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wieluń/łódź
|
Wysłany: Śro 10:11, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
no to mi zostaje czekać na wiadomość od pawła czy paczka przyszła.. cyku nie będziesz zły jak by wypadło że przybędą nadprogramowe trzy sztuki?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cykada
Nadszyszkownik
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 2321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katmandu
|
Wysłany: Śro 10:29, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Będę wniebowzięty . Razem z butami...
Ostatnio zmieniony przez Cykada dnia Śro 12:04, 20 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Molibdenik
Nadszyszkownik
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 2571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 14:29, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Senteno, jak nie ja to Beryl. Ktoś cię zabierze więc przybywaj. Jeśli możesz to podaj nr telefonu na prv, żebyśmy cię szukać na dworcu nie musieli .
Ostatnio zmieniony przez Molibdenik dnia Śro 14:31, 20 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|