Pantery

magzi · Wysłany: Pon 0:39, 23 Mar 2009 Temat postu:

Ujmę to tak Cyku potrafił podczołgać się do potrzebującego szybciej niż gdyby musiał biec, potrafił ukryć się przed nadlatującymi kulkami za pojedynczymi źdźbłami trawy i ogólnie był niesamowity. Jak wspominałem ludziom na miejscu dostałem wiadomość ze sztabu żeby może zmienić medyka bo jest podobno niemrawy. Ta wiadomość mnie rozbroiła zwłaszcza że w tym momencie obserwowałem jak Cyku przebiega pomiędzy kulkami do rannego Laughing

.
W pewnej chwili myślałem aby wysłać drużynę żeby odbić sztab bo przekazywał mi fałszywe informacje. Zapytałem się czy podesłali nam MP w formie wsparcia i Rosiu potwierdził po czym MP zaatakowało grupę 5 będącą akurat na naszym wzgórzu.

Jeszcze jedna ważna sprawa. Chodzi mi tu o Betona, Wojtka i Kowasza byliście świetni. Kowasz widywałem cię tylko w przelocie ale z tego co mi o tobie mówiono po imprezie to zachowywałeś się wzorowo (sam rozumiesz obawy o małoletniego i takie tam) i jestem z tego powodu bardzo zadowolony. Nie zmienia to co prawda faktu że do 25 czerwca nie możesz się pojawiać na naszych spotkaniach. Ale to już niedługo i miło będzie z tobą współpracować (przynajmniej ja tak uważam).

woojteekk · Wysłany: Pon 16:05, 23 Mar 2009 Temat postu:

[quote="magzi"]
Jeszcze jedna ważna sprawa. Chodzi mi tu o Betona, Wojtka i Kowasza byliście świetni.

Dzięki.

Wy wszyscy też byliście super naprawdę bardzo miło się walczyło u waszego boku Smile

. Szczególnie chciałbym podziękować Panterom (Magzi, Kiler, Kat , Cyku, Frycu, Drastuś, Blekot, Wiśnia) z niezrzeszonych Beton, Kowasz i całej Grupie 4 , bez was ta impreza by nie była taka sama Smile

Cykada · Wysłany: Pon 16:17, 23 Mar 2009 Temat postu:

1) Jeszcze raz dzięki za tak dobre "recenzje" Smile

. Po prostu zastosowałem zasadę "left no man behind" Smile

. Tak mi się to spodobało, że już nie musicie się zastanawiać kto będzie Waszym medykiem na przyszłych spotkaniach Smile

.
2) Również miło mi się współpracowało z młodzieżą, chętnie zobaczę Was na kolejnych spotkaniach. Swoją drogą mam dla Panter małą niespodziankę, ale ta niespodzianka najpierw musi skończyć 16 lat i nie rozmyślić się do tego czasu Smile

.

A pisze się PanterOM a nie Panterą Wink

Drastiq · Wysłany: Pon 18:56, 23 Mar 2009 Temat postu:

misiek01 · Wysłany: Pon 22:04, 23 Mar 2009 Temat postu:

Drastiq Ty za stary jestes ;P

gagarin · Wysłany: Wto 20:42, 24 Mar 2009 Temat postu:

Drastiq to chyba zajęty jest, zacznijmy od tego Very Happy

PS. koniec offtopa ]:-> dużo "wroga" ubiliście na tych Ardenach?

magzi · Wysłany: Wto 20:50, 24 Mar 2009 Temat postu:

A kto by liczył. Ja straciłem rachubę. Po za tym Ardeny to była gra manewrowa a nie zwykła strzelanka. Ponadto wystarczyło trafić dwie osoby aby cała grupa musiała zejść na respa. Ogólnie daliśmy im wycisk Laughing

Drastiq · Wysłany: Śro 0:36, 25 Mar 2009 Temat postu:

ani zajęty! ani za stary! Very Happy

dobrze się trzymam!
były momenty gdy było biało od kulek...a były właśnie i pojedyńcze strzały ^^ wystarczyło skutecznie pozbawić oddziału medyka...