Pantery

Beryl

Byłem dzisiaj na policji, w straży miejskiej i koniec końców wylądowałem w dziale promocji miasta. Policja nic nie wie, straż miejska się rozgadała, ale nie widzi przeszkód, zaś dział promocji miasta dostał niemalże orgazmu. Sprawa wygląda tak: Jeżeli napisze się ładne pismo, to miasto jest skłonne użyczyć nam na strzelanki jakiś obiekt. Na dzień dobry zaproponowali którąś z nieużywanych kotłowni. Nieodpłatnie. Las?nie ma sprawy! Moznaby wiec pomyslec o zrobieniu ciut wiekszej strzelanki z udziałem łodziaków,

Gość

No to ekstra... Moznaby odrazu zapromowac druzyny Wink

np. 2S hehe Smile

Cykada

Bardzo dobry pomysł, tylko trzebaby się naprawde postarać. Porządne mundury, dyscyplina na pokaz dla cywilów ( Wink

), marsowe miny, etc, etc. Ja się piszę.

Beryl

Dokładnie, i trzeba nawiązać kontakt z ludźmi z Łodzi którzy mają już doświadczenie w organizowaniu większym imprez

Pysio

i moze by tak zosrganizowac jakas skladke ? Takie jakby wpisowe i kupic cos za to ? Np. jakies miny (lub zorobic samemu) jakies race, swiece dymne (na pitrynie stoja chyba po 30 zl takie calkiem niezle- taka jaka mlody mial w ostrowie jak byly namioty) Very Happy

Calkiem niezle to dajec.. tylko jedno ale...

Co jesli cywil dostanie ? Beda na jakis budynkach czy jak ?

EDIT: Chociaz w sumie mozna rozwiesic taka siatke - cos ala siatka ogrodzeniowa tylko z minimalnymi dziurkami .. tak zeby bylo wszystko widac i jednosczesnie aby kulka nie przeleciala przez to ...

Bo cheyba nie chcesz wszystkim rozdawac okularow Very Happy

?

Beryl

Nie rób problemów tam gdzie ich nie ma. Nikt nie mówi o strzelaniu się przed publicznością. Najwyżej krótki pokaz. Przecież to nie koncert Dody, żeby całe miasto się zwaliło. Facet powiedział, że miasto mogłoby udostępnić jakiś teren w zamian za np naszywki promujące Łask noszone wtedy na mundurach, czy stronę internetową.

Gość

Ja jestem za... (kolejna naszywka do kolekcji) Wink

;D

gagarin

wow, super, zajeb*ście, thx że ktoś poza myśleniem zajął się taka sprawa organizacyjną. mogę byc maskotką jeśli założymy jakąś formację regionalną (to tak jak na wmasg.pl rożne ekipy ale z okolicy)?

Molibdenik

Gagusiu, ty już jesteś naszą maskotką.

Pomysł przedni, ale z organizacją będzie gorzej.
pokaz dla publiczności? Hm. Najpierw wypadałoby mieć chociaż jakieś sensowne (jednakowe) mundury, oczywiście kompletne, o uzbrojeniu nie wspomnę, a o ekwipunku to szkoda gadać. Inaczej wyszli byśmy na bandę wieśmaków.

gagarin

wieśmaków czy nie... ale lepsze to niż mieli by o nas usłyszeć w głównych wydaniach wiadomości i serwisów informacyjnych że jacyś szaleńcy biegają po lesie i jakaś babcia dostała zawału, a ponadto że wysadzamy mosty w powietrzem podpalamy drzewa, murzynów itd. Razz

nie no... racja trzeba sie zorganizować najpierw Razz

szukajcie se jakiś odznaczeń wojskowych !! uczcie się kroku defiladowego !!

Gość

Prezencja przede wszystkim Wink

Pysio

Hmm na obozie uczyli nas takiej sztuczki jak krok defiladowy.. ciezko czasami bywalo ;]

Molibdenik

około 20 orderów z czasów prl-u to by sie u mnie znalazło, ale nie o to tu chodzi. Chcecie się pokazać światu, to wyglądajcie jak profesjonaliści, a nie jak podwórkowa liga gry w kapsle.

Pysio

Coś widać, że temat umarł... Beryl coś wspominał o jakimś podaniu do urzędu miasta ... Wink

Bierzemy się za to ? Poza tym coś wiadomo na ten temat - tej pokazówki ?
Wspominałeś też, że miasto nam udostępnia kotłownie - puste hale... można by je wykorzystać a ściany zrobić np. z kartonu grubszego lub jakiegoś innego lekkiego materiału który by niespecjalnie przepuszczał kulki.

sgt. Carlos Hathcock

Pokazówke to zostawmy WP na defiladach (tam sobie mogą pochodzić i dać pokaz musztry , bo jak wiadomo jeżeli jakaś armia nie miała doczynienia z bojem od max 25 lat to niewie co z bronią zrobić a pozycje karabinu maszynowego szturmują a kupie). Pozatym do pokazówek potrzebne są ćwiczenia conajmniej raz w tygodniu a nie tak jak my że wlasciwie nic. Pozatym narazie jest nam najbliżej do tego co napisał Moli , "banda wieśniaków" każdy prawie inny mundur , broń , wyposarzenie i 0 cech wspólnych ( no tylko opaski na ramie podczas strzelanki).

Kajor

Dokładnie. Można by się zakręcić za promocją ASG wśród "szarej masy społeczeństwa", ale pokazówka nie wyjdzie-to pewne. Za mało ćwiczeń, zbytnia różnorodność. Takie coś jak airsoft nadaje się tylko do jakiejś wzmianki czy coś, a nie od razu robić z tego wielką komercyjną atrakcję dla tłumu. Od takich rzeczy jest n.p. Bat ze swoimi prezentacjami w Cytrynie (brawo Rosiu). Od tego oni są, od tego są oni. Very Happy

A nam zostawcie strzelanki-jebanki... Smile